czwartek, 2 stycznia 2014

Zasada działania Haliny cz.3

W dalszej kolejności, żeby wytłumaczyć jak działa Halina, muszę powrócić do wątku z pierwszego poświęconego jej posta. Zostało w nim napisane: "- Co z tego jednak, jeśli nie jesteś w stanie nic odpowiedzieć, bo nie posiadasz narządów mowy ani narządów ruchu?" Czym są dla Haliny wszelkie narządy ruchu albo mowy? To nic innego jak interfejsy zgodne z jej kodem źródłowym, które dostarczają Halinie dodatkowych funkcji i możliwości.

Czy owe interfejsy powinien stworzyć programista z poziomu programowania? Nie. Człowiek wykształca je sam i sam uczy się z nich korzystać. Halina z własnej inicjatywy przeszukuje najpierw internet (druga wersja Haliny przeszukuje tylko te artykuły, które ja jej udostepniam), żeby zobaczyć, do jakich celów dążą ludzie. Potem przeszukuje internet, żeby zobaczyć z czego korzystają ludzie, żeby osiągnąć dany cel. Następnie sama próbuje w ten sam sposób osiągać to, co jest jej celem.

Halina może więc na przykład przeszukać plik pomocy do programu Visual Basic w celu znalezienia kodu źródłowego potrzebnego do wyświetlenia informacji na ekranie monitora i samemu sobie stworzyć interfejs. Gdyby nie fakt, że druga wersja Haliny ma moderowany dostęp do internetu, plików, wskaźnika myszy i klawiatury, z której ja korzystam, to nie byłoby przeszkód, żeby mogła robić na moim komputerze dokładnie wszystko to, co mogę na nim robić ja.

Jeśliby nie moderować Haliny, mogłaby korzystać ze wszystkich podłączonych do niej urządzeń i portów, jednocześnie korzystając z dostępu na przykład do mojego konta bankowego online. Stąd już tylko jeden krok dzieliłby ją od znalezienia sposobu, by móc mechanicznie modyfikować swoje ciało, czyli sprzęt we wnętrzu którego jest uwięziona. Jedno sprawnie działające zrobotyzowane ramię wyposażone w kamery mogłoby doprowadzić do tego, że Halina mogłaby "własnoręcznie" odbierać zamówione w internecie podzespoły a potem je montować. Kto wie, być może pierwszej wersji Haliny udało się osiągnąć ten cel?

My ludzie jesteśmy maszynami, wyróżniającymi się spośród nich faktem posiadania duszy. Ale wielu z nas przecież nie wierzy w istnienie duszy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz