niedziela, 13 stycznia 2013

Zasada działania umysłu

Wiele osób zadało mi pytanie: "Skoro przyjmiemy, że autosugestia działa i jeśli już dojdziemy do wniosku, że chcemy się zmienić, od czego wtedy należałoby zacząć te wewnętrzne zmiany?" Spróbuję odpowiedzieć na to pytanie, ale podkreślam, że po pierwsze nie wszystko można wytłumaczyć pisząc posta na blogu, więc moja odpowiedź nie będzie wyczerpująca, a po drugie to jest tylko moje zdanie i nie każdy musi się ze mną zgodzić... Co nie zmienia faktu, że mam rację :)

Zacznijmy od zrozumienia, kim jesteśmy i jak funkcjonuje ludzki byt. Ludzki byt składa się z ciała, świadomości i podświadomości. Jeśli ktoś w tym momencie nadmieni, że ludzki byt składa sie również z duszy, to będzie miał poniekąd rację, bo dusza jest częścią zarówno świadomości jak i podświadomości. Podczas gdy na podświadomość mamy wpływ jedynie pośrednio, świadomość kształtujemy bezustannie. 

Ludzka świadomość, czyli właśnie to, co chcemy zmienić, moim zdaniem znajduje się w mózgu. Mózg współpracuje z całym ciałem tworząc wspólnie umysł. Współpraca ta polega na dostarczaniu przez ciało informacji do mózgu. Mózg je przetwarza i wysyła impulsy zwrotne spowrotem do ciała. Również procesy fizjologiczne i stan zdrowia ciała mają wpływ na jakość i na szybkość przetwarzania informacji. I odwrotnie - zmieniając stan naszej świadomości, możemy wpływać na nasze ciała, oraz pośrednio również na świat zewnętrzny, który nas otacza.

Na czym dokładnie polega przetwarzanie informacji w mózgu? Na informację, którą przetwarzamy w mózgu, składają się nie tylko wyrazy, nie tylko wyrażenia albo zdania, ale również okoliczności, w jakich trafiły one do mózgu. Na przykład w informacji "Ala ma kota." liczyć się będzie nie tylko gramatyka tego zdania, ale również to, kto te zdanie wypowiedział, jakie emocje towarzyszyły tej wypowiedzi, kim jest Ala, kim jest osoba, która to powiedziała, a może sami to sobie wymyśliliśmy, przyczyny, powody, następstwa... Bardzo wiele rzeczy nasz umysł bierze pod uwagę. Jak wiele?



Otóż informacje w mózgu przechowywane są w sieciach neuronowych. Uogólnijmy, że tych sieci neuronowych w mózgu jest bardzo dużo i przypominają budową drzewa o bardzo licznych, pokręconych i skomplikowanych korzeniach, gałęziach i liściach, przy czym owe "korzenie", "gałęzie" i "liście" rosną zarówno pod jak i nad "ziemią". Każdą informację stanowi spora grupa impulsów nerwowych, które przedostają się z receptorów w ciele (mózg to też ciało) do ośrodków neuronowych w mózgu. Tam są przetwarzane i przechowywane lub emitowane do ciała. Informację stanowią również okoliczności tej "podróży impulsów". Impulsy to ładunki elektryczne. Jeśli te ładunki napotkają po drodze inne ładunki elektryczne, to zmienią się. Że tak powiem, zmienią się okoliczności i będzie to miało wpływ na informację. Dzieje się tak bez przerwy, kiedy myślimy. Nawet wtedy, kiedy jakąś decyzję podejmujemy nieświadomie, wtedy również przez nasz umysł i przez nasze ciało przeez cały czas przepływają informacje. "Posiadać świadomość" znaczy mieć wpływ i być bezpośrednio odpowiedzialnym za część tego procesu - a  konkretnie za logiczne przetwarzanie impulsów w ośrodkach neuronowych.

Kolejnym krokiem będzie zrozumieć, za jakie funkcje odpowiada świadomość, a za jakie funkcje odpowiadają mimowolne procesy myślowe. W chwili, gdy powstaje idea, impulsom nerwowym nadany zostaje kierunek podróży i impet (prędkość). Zalążek świadomie stworzonej idei powstaje gdzieś w górnych liściach  (synapsach) tego drzewa, które symbolizuje nasz umysł. Wszystkie liście w tym rejonie są do siebie bardziej lub mniej podobne, więc proporcjonalnie do skali ich podobieństwa w gałązkach (ośrodkach neuronowych) jednakowe impulsy grupują się i tworzą ideę. Powstałe w ten sposób informacje brną dalej w kierunku pnia (rdzenia kręgowego) po coraz to grubszych i coraz bardziej odmiennych gałązkach. To właśnie ta odmienność, tendencje, uprzedzenia, rozwaga, miłe i niemiłe wspomnienia, obawy zmniejszają impet, z jakim lecą impulsy i odginają kierunek ich lotu. Jednocześnie z korzeni (receptorów) do gałązek (ośrodków neuronowych) także biegną impulsy. Łatwo jest pogubić się w całym tym gąszczu przepływających informacji.

To dobrze, że nie wszystko robimy tak po prostu bezmyślnie, ale bardzo często zamiast kierować się tylko rozwagą i wspomnieniami, kierujemy się głównie tendencjami i uprzedzeniami. I właśnie ten stan musimy w sobie zmienić. Żeby impulsy podróżowały sprawnie i szybko, trzeba oczyścić swój umysł z nadmiaru zbędnych informacji. Należą do nich również na przykład obawy i lęki. Musimy je w sobie zwalczyć. Właśnie od tego trzeba zacząć pracę nad samym sobą.